21 września obchodziliśmy w naszej szkole Święto Pieczonego Ziemniaka. Z tej okazji uczniowie z klas IV-VI pod opieką Anny Nowickiej, Moniki Pakuły i Zbigniewa Stępnia udali się na rajd pieszy do Cichoborza. Była to okazja, aby przypomnieć sobie zasady bezpiecznego poruszania się po jezdni. Pogoda dopisała - pięknie świeciło słońce, więc w dobrych humorach mogliśmy miło spędzić czas na łonie natury. Po dojściu na miejsce piekliśmy kiełbaski przy ognisku. Następnie uczniowie zmierzyli się w „ziemniaczanych” konkurencjach. Rzucali ziemniakiem do celu. Okazało się, że to wcale nie była taka prosta sprawa. Mało który ziemniak trafiał na swoje miejsce. Ciekawe, czy w domu też nasze dzieciaki tak trafnie celują do garnka. Potem odbyły się wyścigi w workach po ziemniakach. Rywalizacja była prawdziwie sportowa. Niektórych zawodników wyprzedzały ich własne worki. Bezkonkurencyjne okazało się rodzeństwo - Natalia i Michał Biszczak! Można było też sprawdzić swoją umiejętność posługiwania się nożem. Uczniowie mieli wyciąć najdłuższą obierkę oraz skroić z ziemniaka jak największą ilość plasterków. Obierka niektórym, owszem, wychodziła, jednak nie zostawało nic z ziemniaka. Jeśli chodzi o plasterki, to najwięcej, bo ponad 30, udało się skroić Natalii Krzyśko. Od razu widać, kto w domu pomaga. Impreza odbyła się przy współpracy z PTTK Odział Ziemi Prochowickiej, który ufundował nagrody dla dzieci.
|